Fiat 125p

panowie, naprawde nie chce wiela.. auto ma oc na rok(418zł) przegląd do czerwca, 100km temu wymieniony rozrząd, świece, wszystkie filtry, jeśli chodzi o mechanike to można wsiadać i jechać na 2 koniec polski.. a gdybym go rozbierał na częsci tyle by mi się też zwróciło. chociaz przyznam, wolałbym aby go ktoś uratował.

Ja nie krytykuję Twojej ceny, bo jej nie znam. W ogóle niczego nie krytykuję, tylko zwracam uwagę że rzadko kiedy przy sprzedaży samochodu można liczyć na zwrot poniesionych nakładów.

A ile sobie go cenisz?

2500 bym chciał.

Za połowę tej ceny bym ci kupca załatwił od ręki a tak to coś czuje że tego kanta za ciekawy los nie spotka ;/ .

Polonez, za gora 5 lat ulegnie biodegradacji, a wtedy zatesknisz za Fiacikiem..

2500 za zjedzonego fiata. Dobrze, że przynajmniej szczery jesteś.

Fiacik sprzedany, poszedł w dobre ręce, myśle że temat można zamknąć