Fiat 125p

Hej,
...po dwudziestu latach znów jestem w posiadaniu "Bandziora" , przez ostatnie trzy lata autko zmieniło czterech właścicieli , każdy chciał zarobić na nim troszkę grosza
Fiat posiada wystawioną opinie rzeczoznawcy jako pojazd zabytkowy , kasta jest w bardzo dobrym stanie , doskonała baza do odbudowy , wszędzie do oporu konserwacja.

Autko zostanie w pełnym rocznikowym oryginale , wymaga małych reperaturek blacharskich i oczywiście zostanie cały pomalowany .
Potrzebny będzie również inny dyfer i silnik , ale to w puzniejszym czasie rozejrzę się za dawcą , wstępnie będzie to polonez caro 1,5 do rocz. 93' na gazniku .

Hej,
do końca tygodnia mam jeszcze urlop, i wykorzystuję ten wolny czas na dłubanie (rozbiórkę) i weryfikację elementów , części swojego fiata.

Drzwi po zdjęciu tapicerki , wyglądają tak :

sama tapicerka (płyta) kwalifikuje się do wymiany , jest pofalowana od wilgoci,

listewki z drzwi i błotnika do odzyskania , oszlifowane podkład i spray czarny matt , tak jak miał seryjnie,
komory silnika nie trzeba malować , będzie umyta , wyczyszczona i spolerowana detal po detalu

silnik będzie , również taki jak powinien mieć seryjnie , polonezoski 1,5 gaznik ,

W tym roku mam w planie zrobić kaste na igiełkę , małe reperaturki blacharskie tylnych błotników przy chlapaczach + konserwacja całego podwozia sposobem z PRL-u , czyli bitex z dodatkiem oleju , jak to wszystko się ułoży czas pokaże

Metodę konserwacji na 100% wybrałbym inną.

raczej bitex robi się twardy a te gumki, baranki stosuje się współcześnie i jest o niebo lepsze od bitexu który jest prymitywny i twardnieje i zwyczajnie odpada.
ps. na Twoim miejscu zdarł bym bitex i zerknął co się dzieje z podłoga...
To że się trzyma nie znaczy że tam nie ma korozji.

Hej ,
zrobiłem dzisiaj kilka fotek części , którymi zajmowałem się ostatnio, czyli ręczna robota

Hammerite czarny młotkowy robi robotę, elementy ładnie się prezentują

zaciski wyczyszczone i spolerowane , gotowe do złożenia

kilka drobiazgów kupionych ostatnio na alledrogo :)

mała niespodzianka , fabryczna nie tknięta plomba na napędzie licznika , skrzynia nie była ruszana przez prawie 30 lat...

wyrwałem ostatnio instrukcje obsługi FSO , stan BDB

...elementy zawieszeń wszystko czyszczone i ręcznie malowane , śruby podkładki wszystko polerowane , oczywiście te które się nadają do montażu, obecnie zajmuję się wiązką elektryczną , wymienione ( lutowane ) uszkodzone konektory , przewody wyczyszczone i zostanie dodany obwód do halogenów przednich i o taśmowane czarną taśmą.

Części są streczowane folią i tak będą czekały na montaż .

mój synek , małym pasjonatem Bandziora :)

Rafcio witaj wśród FORUMOWICZÓW

...wiązka gotowa do montażu , jak pisałem wcześniej dodałem obwód na halogeny przednie z przekaznikiem i oczywiście radyjko , obwód przeszczepiony ( światła mijania ) z drugiej wiązki kupionej na allegro , zachowana kolorystyka , gołym okiem nie widać żadnych modyfikacji wiązki z wyjątkiem przeniesionej masy z "puszek" reflektorów przednich do komory silnika , tutaj poprawiona fabryka

...za rozsądne pieniądze kupiłem motor do mojego Bandziora , nie grzebany nominał z przebiegiem 180 tys. silnik serii AB (wzmocniony 82 Konie) , przejdzie remont kapitalny , chcę wyciągnąć z niego 90 koni ( po dotarciu ) , tzn głowica na igiełkę , planowanie , polerowanie przylgni i dolotu razem z kolektorem i do tego podrasowany gaznik po regeneracji.

O ja cie nie wiedziałem że ktoś u nas tak modzi z bandziorem Widać zdrowy egzemplarz ci się trafił. Musimy się spotkać i zobaczyć co tam masz Pozdrawiam

Hej , troszkę zaktualizuję temat Bandzior na dniach pojedzie do malowania , Ja przez ostatni tydzień doprowadzałem komorę silnika do stanu fabrycznego ( zdjęcia z przeprowadzonego procesu ) , komora po umyciu , malunek fabryczny tu zaciek , tam nie do malowane , Fiacik został przed laty porządnie zakonserwowany , wygląda znakomicie w progach wiercone otwory wlany fluidol , również we wnęce gdzie jest przykręcony silniczek wycieraczek wywiercone otworki i wlany fluidol , Fiacik nigdy nie widział spawarki wszędzie fabryczne zgrzewy , w miejscach ( wsporniki lewarka , mocowanie chlapaczy ) dziury przypadłość fiacików , ogólnie nie ma dnia bez grzebania przy fiaciku . Zimą przeważnie zajmowałem się czyszczeniem elementów i kompletowaniem części Jeszcze troszkę i najfajniejszy etap dla każdego pasjonata ....składanie