Fiat 125p

Teraz to jest sexy pieprzyk a nie pojawiający się znienacka syf

Dobre porównanie

Został mi tylko tydzień w Polsce, a auto dalej u elektryka Jeszcze żeby było fajniej, miałem pająka od malucha, już został kupiony od kanta, ale kurier dzisiaj nie przywiózł. czyli robota pewnie będzie kontynuowana w poniedziałek.

Dawno nie pisałem, a dużo się działo ...oczywiście cały czas pod górkę. Miał być na chodzie pod koniec sierpnia, a był gotowy do jazdy w tą sobotę. Jak nie złe części od internetowych sprzedawczyków, to nadające się jedynie na złom graty za którymi się jeździ i traci czas. Na koniec pojebane przepisy utrudniające człowiekowi rejestrację auta.

Na szczęście znalazłem dobrego człowieka ze sporym zapasem części i po całych trudnościach udało się uruchomić auto. Nie udało się na razie przerejestrować, dlatego jeżdżęna krakowskich indywidualkach

Na miejscu zrobiłem kilkadziesiąt kilometrów, a wczoraj po zrobieniu przeglądu, geometrii, ustawień zapłonu i gaźnika pojechałem do Wiednia. 600 km praktycznie bez problemów. Jedynie przepaliły się dwie żarówki. Wskaźnik paliwa wariuje, pokazuję pełny albo rezerwę. Linka prędkościomierza zerwała się już w Polsce. Maska się nie otwiera ..jednym słowem jeszcze wiele przede mną.

ostatnio skorzystałem z jednego z niewielu słonecznych dni i przewietrzyłem kanta

Bardzo fajny oryginalny kancik

Dzięki. Butle jeszcze muszę kupić, to będzie mniej oryginalny Nie masz jakiejś na zbyciu?

coś co będzie pasowało do tego zestawu viewtopic.php?f=19&t=1259

Oczywiście że mam, odezwij sie na PW

Luzy sprawdzone

Luz

Gaźnik po regeneracji włożony

Gaźnik

No i odnowiony emblemat też jest, a w środku proporczyk 25 lat FSO

Znaczek

W końcu znalazłem felgi nadające się do poszerzenia będzie 7,5 i 8 cala. Jeszcze muszę pomyśleć o rozmiarze opon. Jakieś pomysły?

Za dwa tygodnie planuję nim pojechać do Polski. Najgorsze, że przez brak czasu nie mam go kiedy ogarnąć, żeby przejechał te 600 km. Trzeba będzie się zabrać przed wyjazdem.

A tu jeszcze kilka fotek zrobionych ...w maju

Jak już wspomniałem 7,5 i 8 cali. Na razie założę 175/70, bo takie znalazłem w warsztacie. Kiedyś pewnie będzie niższy profil.

Polecam 205/50/13 na 8 cali

Felgi w końcu pomalowane i założone. Na razie rozmiar opon 175/70, bo akurat takie miałem w gratisie, ale muszę przyznać, że mi się podoba na takich balonach

Jakby tył też był 7" było by supermiodnie, a tak ani klasyk, ani nisko i szeroko. Chyba że wrzucisz na tył gumę 195 szeroką. Tylko to się pewnie nie zmieści. Ja nie trawię naciągów A balon w klasyku zawsze na propsie!