Fiat 125p

Ostatnio niestety pożegnałem moja kochaną babcię. Miała 87 lat i była najlepszą, najukochańszą babcią na świecie. Mieszkała w Sosnowcu. Nie dawno była u nas 3 miesiące, trochę się pod kurowała i wróciła do siebie. Od tego czasu minęły może 3 tyg . I niestety, stało się, odeszła. W przeddzień pogrzebu przeglądałem allegro, jakoś dziwnym trafem pojawił się pickup w Katowicach. Pomyślałem wtedy, że na pewno babcia ma coś z tym wspólnego, bo rozmawialiśmy o tym. Mówiłem jej że szukam takie auto już bardzo długo. Babcia była zawsze bardzo pogodna i pozytywnie nastawiona, poza tym lubiła dogadzać wnusiowi, dla tego teraz myślę, że mi go po prostu załatwiła. Ta myśl trochę pomaga mi pogodzić się z jej odejściem. Auto jak widzicie kupiłem.
Bardzo chciałbym je odrestaurować w hołdzie kochanej babci Zdzisi. Ten pickup będzie przypominał mi miłe chwile spędzone razem.
Auto nie jest jakieś wyjątkowe, trzeba będzie włożyć sporo pracy

No, no...to sie babcia postarała. Trochę pracy bedzie jak przy moim. Gratuluje. Moze bedzię mi dane kiedys miec pickupa. Szczerze zazdroszcze bo nie jest mój Ciesz sie nim i zrób go pięknie. Pozdrawiam.

Kondolencje z powodu Babci. Ja 5 miesięcy Dziadka, od którego Fiata dostałem, pochowałem
Fiat jaki będzie? Mocno bajerowany ?
Czy raczej klasycznie, duży silnik i nisko ?

Ja chce zostać Twoim synem. Coś czuje ze szykuje sie kolejny fajny projekt. Moze znowu udzielisz wywiadu

Wyrazy współczucia z powodu babci.
Pickup wymaga dużo roboty, ale na pewno będzie kozak!

oooo fack.....
Babcia Zdzisia z Sosnowca.....
Stary....szczere kondolencje... co moge napisac. Babcie mialem okazje poznac, i tym bardziej wspolczuje.
Fiat napewno bedzie gruby to pewne

Też poznałem Babcię - bardzo współczuję.
Fiat już mi się podoba

Współczuje z powodu babci ,gratuluje z powodu zakupu fiata.

Przykra spraw z Babcią. A jeżeli chodzi o Fiata to jakie masz plany z nim jakiś "custom" czy seria do renowacji?

Koło Łodzi a dokładniej w Łasku jest do sprzedania 125p z silnikiem rovera za około 1500pln tylko ze najlepiej przywieść go na lawecie bo mądry właściciel wyciął pole numeryczne ponieważ OC się skończyło i jeżdził jakoś na innym, sam nie wiem ale buda jeszcze jak Cię mogę, rok około 1986
http://forum125p.pl/viewtopic.php?f=27&t=755

Aktualna cena 1400 już tylko na części chce go sprzedać gostek Współczuję straty babci.

Też myślałem, żeby odkupić tego Fiata, dla silnika. Gdyby nie to, że to Łódź, to pewnie bym go wziął na graty. Nawet pytałem, czy dałby radę go wyrejestrować, żeby go wziąć na części bez papierów. Najwidoczniej w końcu to zrobił.

Rufus, wrzuć jakieś foty pickupa! Nie wierzę, że chociaż felg tymczasowo mu nie zmieniłeś do tej pory

Nie mogę odkręcić kół. Nie dał mi gość końcówki do śrub antyzłodziejskich hehe Progi i zderzak z tyłu się już zmieniły. I właśnie na 100% nabyłem pldorowera