Fiat 125p

Mam nadzieje że się uda .Dopadł mnie syndrom o którym czytałem na forum.Narkee ,myśle że wiesz o czym piszę.Zabawa w dłubanie się skończyła i brak motywacji do dłubania.Trzeba coś zmienić.Znaleść nowy cel!!!Jak coś to 608389126.

Gorzej, jak sprzedasz i za jakiś czas będziesz chciał znów Fiata i za te pieniądze za które - być może - pójdzie Twój nie dostaniesz zadbanego egzemplarza!

Jasne że zdaje sobie sprawę z tego o czym mówisz i dobrze wiem że to co chcę za fiata to nawet nie połowa faktycznej wartości ale patrząc na ciebie wiem że trzeba coś zrobić.Zobaczymy.Jeszcze go nie wystawiłem na allegro ,czekam.Dobre ręce to podstawa ,spoko nie oddam byle komu .Aż tak mi się nie pali

Zmień design, silnik, felgi, polakieruj, załóż air ride Opcji jest wiele

Marzy mi się czerwony MR, ale mam już za dużo samochodów

Ja swojego w zyciu nie sprzedam jestem chory na 125P i to nieuleczalnie.Wsiasc do Siwka raz na pare miesiecy na urlopie,objechac pare plastikow przy starcie ze swiatel i miny zdziwionych plastikow-bezcenne.Nie wierze ze na stale mozna zakonczyc zwiazek z Fiatem.Wczesniej czy pozniej wrocisz do niego.NIE SPRZEDAWAJ

teraz jest już mój