Re: Moje "Fiaciontko" '86
Napisane: 10 maja 2012, o 19:36
Swietnie zainwestowane fundusze.Przeszlismy podobny szlak Dziadek,postarzanie,chromy... Identyczne lusterka chcialem montowac(nawet kupilem takie), ale sie rozmyslilem po dluzszych kontemplacjach. Swietny kredens, jedyne co burzy wspaniala linie tego auta,to (chyba?) zbyt wasko zamontowane frytki.. Ale kto by sie tam takimi pierdolami przejmowal