GENERAŁ PE - FSO 125p '90 [SPRZEDANY]

[Luger]

na kapslach + 10 do zajebistości

[nero113]

Wiem Narkee,ze to Twoj dupowoz,ale po co Ci te naklejki i to biale cos pod bocznymi szybami.Lepiej by mu juz bylo bez tych dodatkow i nowoczesnego Fiat znaczka z Ducato czy innej Pandy. "Polski Fiat" miedzy oczami dodalby mu +100 pkt. fiatowosci

[narkee]

No taki znaczek akurat się trafił za bezcen. Białe coś pod szybami jest dlatego, iż od strony kierowcy ten rant miałem pryśnięty szarym podkładem, po wyczyszczeniu rdzy i nie starczyło mi czerwonego szpreju, zatem zakleiłem to białą folią pozostałą po pracy w reklamie Z dwóch stron, żeby było symetrycznie. Listwy drzwiowe to też czarna folia, tylko po to, żeby woda przez dziury nie leciała do drzwi. Od początku nie chciałem inwestować w to auto i tak pozostanie. Czarną farbę na felgi też znalazłem w garażu, więc póki co ten plan się sprawdza.

Zakładałem posiadanie tego Fiata góra kilka miesięcy, dlatego robię przy nim tylko minimum dla zapewnienia bezpiecznej eksploatacji (póki co wymiana kabli, klocków) i żeby jakotako prezentował się z daleka Jak wcześniej pisałem kupilem go docelowo na części do Niebieskiego i na dojazdy na wioskę do pracy zanim Niebieski stanie się daily-carem. Jak sobie policzyłem ile kasy pakuję w Niebieskiego i ile jeszcze potrzebuję na zrealizowanie choć części planu doszedłem do wniosku, że szkoda mi będzie nim jeździć na co dzień po wioskach, w deszczu i w zimę, stąd decyzja z kolei o sprzedaży Kremowego, gdyż nie mam warunków na garażowanie obu zadbanych Fiatów. Nie mam obecnie przez pracę jaką wykonuję (10h dziennie pon-sob) czasu na sprawne zajęcie się Niebieskim, a co dopiero 3 Fiatami, więc nie wykluczam, że i Generała sprzedam dalej. Wyciągając z niego tylko minimum, którego nie będzie mi się chciało szukać po allegro, żeby ktoś inny mógł się cieszyć Fiatem za kilka stówek, albo po prostu go wyeksploatuję do końca.

Kasę za Kremowego na pewno poświęcę na dokończenie Niebieskiego - min. tapicerkę, felgi i opony, audio, oraz zakup większych części które chciałem wyciągnąć z Czerwonego, jeśli postanowię, żeby dalej żył

[narkee]

Znaczek z Pandy czy innego szajsu wyleci przy najbliższej sposobności Jednak lepiej będzie bez znaczka w ogóle. Tylne lampy wróciły do swojego pierwotnego zastosowania. Jednak Fiacior to Fiacior.

Przez decyzje o sprzedaży Kremowego odechciało mi się głupkowatych przeróbek i chcę mieć jednego poczciwego MRa dotkniętego duchem czasu Chciałem jeszcze zdjąć hak, ale ukręciłem jedną śrubę i sobie darowałem, więc go przy okazji pomaluje na czarno, żeby nie straszył rdzą. Może nawet pokuszę się o założenie nowej kostki i do czegoś się ten hak przyda.

Kto wie, może nawet poćwiczę sobie blacharstwo, szpachelnictwo ( ) i lakiernictwo na tym Fiacie i go doprowadzę do lepszej kondycji wizualnej, bo chyba zostanie ze mną, aż go zajeżdżę i uzbieram kasę na niemiecki dupowóz.

Na dach trafił bagażnik, który jeździł na Kremowym.

[Luger]

[Marcin Ortodox]

[narkee]

Ja już mam swoje typy - E34, E30, E36 albo Baby-Benz

[Luger]

[Pako]

Macie racje !!! na daily-car'y tylko bawarskie wynalazki polecam polecam!!!
Niedawno przesiadlem sie na e46 po lifcie to juz moje czwarte bmw

[nero113]

A czemu Pako je tak czesto zmieniasz? Wychodza jakies gremliny ? ) Polecam Subaru. Szczegolnie silniki H6

[narkee]

Może lubi zmieniać auta Ja np nie wyobrażam sobie jazdy jednym autem przez 10 lat

[nero113]

Moj fiat tez byl kiedys dupowozem.Wozi mnie juz 32 lata. Da sie...

[narkee]

Wiem, że się da Nie mówię, że nie
Chodzi mi o to, że ja osobiście bym jeździł wszystkimi fajnymi autami po kolei

[Pako]

[nero113]

No bo to jest tak..Sa japonskie i "japonskie". Japonskie robione przez male zolte raczki i te robione przez naszych sasiadow za poludnoiwymi granicami. Zgadnij,ktore lepsze..