Fiat 125p

Konkurs na imię rozstrzygnięty

Drobne picowanie, co by ruda nie rzucała się w oczy.



Nie zrobiłem niestety zdjęcia jak to wyglądało przed szpachlowaniem - a wyglądało okrutnie.



Potężna dziura w masce, w tym samym miejscu co w Niebieskim







Jutro poprawki i "lakierowanie"

Niestety nie zdążyłem wszystkiego dziś rano pomalować (uroki pracy na drugą zmianę, od 12-ej). Został mi bok od strony kierowcy, strzelony tylko podkładem.

Trochę spolerowałem klapę bagażnika. Muszę się zaopatrzyć w jakąś pastę, bo mi się skończyła. Ogarnąłem oświetlenie, teraz wszystko działa W poniedziałek na przegląd.

I mały spocik pod domem

Dlaczego robiłeś łuk na całym boku? Zawsze maluje się do jakiejś krawędzi (listwa, krawędź górna itp)
Po za tym, nie bój się używać młotka

Nawet nie próbowałem go prostować Chciałem tylko tą rdzę zamaskować, bo ta strona była potężnie zgnita, dlatego tak po łuku. Nie zależy mi na tym żeby był śliczny Ma jeździć za miasto do roboty Poza tym będzie cały oklejony, więc nawet ta różnica w kolorze nie będzie się tak rzucać w oczy. To jest bandzior!

Zdjęcia robione normalną cyfrówką, nie taboretem:

Są plany na agro tuning w klimacie lat 90

Coraz większy ubaw mam z tego auta (choć i nerwów trochę przysporzyło) - dziś wracając z pracy urwała się obejma baku Była już tak zgnita. No ale kawał jakiejś blachy załatwił sprawę

U mnie w okolicy jest już nie możliwe dostac oryginalną obejmę zbiornika

Może chlapaki w kratkę ,halogeny, napis na szybie,troszke szersze felgi,coś by mi to by przypominało .narkee zajebisty kolor fiatąga.

Ten Fiacior to projekt bardzoniskobudżetowy Jak dorwę za parę groszy jakiś spojler na tylną klapę to zamontuję

Wrócił zderzak, pomalowałem felgi i założyłem kozackie światło przeciwmgłowe. Tydzień temu była ręczna polerka woskiem kolorzującym Jutro pewnie wpadną chrom-dekle i będzie prawdziwy generał! Niestety ku mojemu niezadowoleniu kołpaki z pierwszych Caro nie pasują na felgi z 1981 roku. Brakuje mi jednej nowszej felgi, żeby przełożyć opony, więc olewam temat, dlatego odświeżyłem felgi i założe kapsle.

Dzisiejsza przejażdżka na Skwer Kościuszki z rana