Pomarańczowy przyjaciel '81 r.

[Rafał_125p]

Ale nie byle jakie te naklejki!

W każdym razie dzięki za słowa uznania. Przynajmniej nie tylko mi się podoba

[Lipek]

Kilka cm za wysoki, a tak to ładny.

[Marekbroda]

Jako fan naklejek napisze fiat świetny ,naklejki zajebiste

[Rafał_125p]

Podpatrzyłem u RIC'a porównanie i sam zrobiłem je swojej maszynie. Od kupna do teraz.

[Pako]

Różnica mniejsza jak u RIC'a hehe ale zmiany na plus


do gleby go!!!

[Rafał_125p]

Myślałem nad większą glebą, lecz na chwilę obecną nie przejdzie, bo najpierw muszę podwiesić rurę od wydechu. Ale jak będzie trochę czasu, to coś pomyślimy

Chwilkę zabawy przy zdjęciach i myślę, że optymalnie wyglądałoby to tak:

Od przodu po obniżeniu.

Od tyłu po obniżeniu.

[pezik]

Zastanów się nad dystansami z tyłu. Jakoś tak głęboko te koła siedzą.

[RIC]

Bardzo dobre zmiany w kolorystyce
Bierz się za gumówkę i tnij wydech sam się po dogina

[seyes]

Wywalił bym tu wszystkie wlepy z karoserii, te z szyb już bym przebolał, ale reszta out i było by dużo lepiej.

Gleba obowiązkowo !

[RUFUS]

Te wlepy to jak tatuaże, maja swoich wielbicieli ale i przeciwników. Byle by nie przesadzić.

[nero113]

Naklejki to ja na rower naklejałem jak miałem 12 lat

[Rafał_125p]

Ja tam robiłem autko pod siebie. Mi się podoba i tak ma być. Myślałem nad pomalowaniem dachu w szachownicę, ale nie wiem czy przez te kufry było by coś widać. Jak myślicie?

[Mathew]

Jak już to oklejać a nie malować Ale tak jak mówisz przy bagażniku dachowym chyba nie ma to sensu.

[Rafał_125p]

No właśnie. Na chwilę obecną skupie się na podwieszeniu rury wydechowej, żeby tak nisko nie wisiała, a była w miarę jak najbliżej podłogi samochodu, nie dotykając jej. Nie jestem pewny czy nie będę musiał jej pociąć, a później pospawać na nowo by ją dopasować. No cóż. Pożyjemy, zobaczymy

A tu fotki jak Fiacik jest przystrojony na moje wesele:

Najpierw trzeba go było umyć.

Od przodu.

Od tyłu.

Wnętrze.

[Tomek1985]

Wszystkiego naj na nowej drodze życia i Fajnie, że Fiacior też w tym uczestniczy
Mam nadzieję, że szofera nie będzie ale wnioskując po przybraniu foteli to będą w środku 2 najważniejsze osoby

Jak będę się żenił to też będziemy tylko ona, On i ja