Fiat 125p

Mnie też słońce zachęca, tylko hałda śniegu na wjeździe do garażu zniechęca

Hałda śniegu odgarnięta i Fiat wyjechał troszkę dalej z garażu. Ale jak to ze mną, nie obyło się bez problemu. Gdy Fiat pochodził dłuższą chwilkę, ze zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodniczego nastąpił poważny wyciek... przez korek do wlewu! Nagromadziło się tam go tyle, że musiał znaleźć drogę ucieczki, którą to drogą okazały się dziurki w korku od wlewu płynu do zbiorniczka. Silnik miał około 75 stopni C a płyn sikał na 4 strony. Moje pytanie brzmi: Co może być nie tak? Mam podejrzenia, że termostat nie puszcza płynu tak jak powinien, czyli nie otwiera się całkiem i nadmiar gorącego Borygo zbiera się w zbiorniczku, a to powoduje wyciek. Co Wy na to? Proszę o szybką odpowiedź, bo mój bandzior musi być skończony do następnego tygodnia...

Może być uszkodzony korek, a może UPG

Też pomyślałem o UPG...

Co to jest i gdzie to jest, to UPG?

Uszczelka Pod Głowicą.

Węże z płynem były miękkie, a jak zgasiłem silnik, to przez chwile tak jakby w nim "bulgotało". Dzisiaj wymienię termostat i zobaczę co dalej. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Korek też wymień.

Korek od chłodnicy czy korek zbiorniczka wyrównawczego?

Ten, który przecieka.

Korek nowy, termostat nowy, nic nie cieknie, za to się przegrzewa. Myślałem, że termostat zrobi robotę, a tu lipa! Jak jedzie, jest ok, za to na postoju Fiaton się przegrzewa. Proszę Was wszystkich, koledzy i koleżanki, którzy spotkali się jakoś z tym problemem o pomoc. Czekam na Wasze opinie, bo ja sam już nie wiem co mam robić...

Termostat nowy nie znaczy że sprawny. Wrzuć do gotującej się wody i zobacz czy się otwiera. Po drugie czy chłodnica nie jest fest zakamieniona?

Przepłukałem cały układ wodą i z początku leciała brązowa, a potem już czysta. Przez koreczek spustowy w chłodnicy (tam na dole) leciało mocnym strumieniem. A co do termostatu, to na dniach zrobię próbę. Tylko jeszcze jedna rzecz. Ile stopni ma mieć woda, bym sprawdził czy termostat otwiera się na maksa?

[10.03.2013]
Do termostatu jeszcze się nie zabrałem, ale dzisiaj od rana mnie mrowiło żeby wyjechać Bandziorem z garażu i oto efekt. Jedynej rzeczy, której jeszcze brakuje to białe, kwadratowe reflektory pod zderzakiem po obu stronach tablicy rejestracyjnej. Jak Waszym zdaniem prezentuje się mój Kant?

Pierwsze k-fiaty tej wiosny Masz bardzo fajnego fiata, w tym stylu ten samochód może się starzec jeszcze 100 lat i zawsze będzie piękny. Nie przesadzaj z duperelami, bo będzie wieś

Fiat elegancki, oplowskie motylki jak najbardziej sa tu na miejscu, ale te graty na dachu i naklejki na blacharce odejmuja mu sporo punktow