"Kojot" 125p "L" 85r.

[Skandal]

Witam Niektórzy może będę mnie kojarzyć z innego forum
Zacznę od tego, że mam 17 lat i niedawno minęła druga rocznica kupna Fiata, który przez portal 125PE został ochrzczony ksywką "Kojot" Jest to moje drugie auto, pierwszym był Ford Taunus TCIII. Zakup wyglądał tak.... Pewnego zimowego dnia jechałem z ojcem przez Wodzisław i pod budynkiem straży pożarnej stał kremowy 125p, podjechaliśmy, dałem kartkę z numerem telefonu za szybę i odjechaliśmy. Po 2 tygodniach gość się odezwał, powiedział, ze chce za niego 200zł, więc raczej nie miałem się nad czym zastanawiać, gdyż od dzieciństwa 125p było moim marzeniem Pierwsze co rzuciło się w oczy to bardzo zardzewiały tylny zderzak, brak akumulatora i ślizgające sprzęgło, odklejona podsufitka i dwa otarcia od naczepy tira. Plusem był stan techniczny, w dniu kupna miał ok. 91 000 km przebiegu, aktualnie 103 000 km
Zdjęcia kilka dni po kupnie kanta :











W międzyczasie z ojcem kupiliśmy poloneza na dawcę, który służył w straży granicznej, więc wszystkie elementy eksploatacyjne były w nim prawie nowe, wziąłem z niego skrzynie biegów oraz sprzęgło wraz z dociskiem
Pospawaliśmy też zawiasy maski.






Sprzęgła szczerze mówiąc nie było ;p



I dalej praca:


Dekielki przyszły (25zł sztuka z tego co pamiętam)





Odpowietrzanie


Wymiana ukł. wydechowego


I dalej robótki ręczne...




Wymiana rozrządu




Radio...



Takie tam...


Pożegnanie dawcy, niestety fiacik trochę ucierpiał




I następne foty


Mój młodszy brat


Wypad nad zalew Rybnicki





Tymczasowo






Polerka






Później-kilka zdj. z kantem taty






Pikaczu taty
(plany są-kasy nie ma :c)







Jedno jedyne


Jedna z dwóch tapicerek, które będę musiał wymienić


Druga tapicerka


Z serii "Co znalazłem w moim Polskim Fiacie 125p"

Patrząc na to zdjęcie wiem, że nie zrobię kariery jako fotograf...



Przygotowany do zimy



Święty Mikołaj nie ominął oczywiście garażu

Mam też zderzak w bardzo fajnym stanie i taki oto lewarek, wszystko wyrwane za przysłowiową "flaszkę"


Jutro wywalę mocowania pod lewarek

No to UP

Dzisiaj z kumplem zaczęliśmy rozbierać wnętrze

Powitała mnie taka ładna, mała tafla lodu

Enemy spotted

I następny

"cześć, nazywam się 125p i chciałbym pokazać wam bardzo ładny stan...
...słupka B."

Lewe mocowanie, póki co nie ma dziury.

Lewy przód.


Robimy...



Nowe stare drzwi kupione za 25zł






Na 2 rocznice sprawiłem mu nowe serce
75k przebiegu, kanały dolotowe jak i wydechowe suchutkie





I dwie fotki przerobione przez 125PE



I lecim z przymiarką OHV wyciągnięte z kumplem za pomocą deski i dwóch płaskich 17 ;]





Poza 125p aktualnie zajmuję się też budową bobbera "na kartę"
Przed:

Aktualnie:


Pozdrawiam

[RUFUS]

Pewnie mieli byśmy o czym pogadać, kręcą mnie te same zabawki chociaż jestem 2x starszy. Piękne dziewczyny, stare auta i motory, tego się trzymaj

[seyes]

Witam, kolegę z okolic mojej wioski

Fiat idzie w dobrym kierunku, a tatę namów do ogarnięcia tego pickupa ;P
Mam parę niepotrzebnych gratów do fiata, gdybyś czegoś potrzebował to PW - jakoś się dogadamy

Do zobaczenia na drogach Rybnika, Wodzisławia

[Luger]

troche heblowaty ale jeszcze cos z niego będzie. silnik masz w dobrej kondycji, jeździłem nim jak w poldku siedział, to 160 w 4 osoby i bagaż leciał spokojnie było jeszcze miejsce pod pedałem ale strach troche

[Skandal]

RUFUS, z pewnością, może kiedyś będzie okazja
seyes, widziałem Twojego kanta na koncercie grubsona i lady pank, jak przejeżdżałeś koło carrefoura i minąłeś małą grupkę punkometali, fiacik zrobił mega wrażenie
Luger, wiem Silnik (77kkm) jest suchutki, w kanałach nie ma ani kropli oleju, ogólnie jestem bardzo zadowolony !

Podziałałem dzisiaj trochę na firmie w kierunku motocykla, ogarnąłem siedzenie i przygotowałem kiere pod malowanie
Jutra od rana idę ogarniać komorę

[Rafał_125p]

Coś czuję, że będzie grubo.

[Skandal]

Dzięki
: DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[seyes]

ten polonez chyba stał na allegro i jest z rybnika ;p polowałem na niego bo miałem w planie wsadzać 1.4

[Skandal]

Wątpię, że stał, jakieś 4 miesiące temu wpadłem na właścicielkę pod biedronką za Rydułotowami, zostawiłem je numer telefonu, odezwała się niecałe dwa tygodnie temu, powiedziała, że chce 2 000zł, po ponad tygodniu zeszła z ceny o 900zł Dostałem go na zimowych kormoranach w bardzo fajnym stanie, a na tylnym siedzeniu grzeją sie polonezowskie alu z bardzo ładnymi letnimi oponami

Od kupna palił na 3 gary Siedziałem dzisiaj przy nim z kumplem dość długo, sprawdziliśmy, kable, świece, wtryski, kopułkę wszystko jest ok, iskra jest, wtryski sikają, strzelam, że może to być wypalony zawór Drugi silnik w super stanie (ten ze zdjęć z Kojotem) stoi obok, wiec nie mam się czym martwić ! Dodatkowo w bagażniku z polda znalazłem nowy pasek rozrządu i alternatora, znów 100zł do przodu !

[Luger]

no to ładnie jak masz jakies lalytasy w postaci naprzykład elektrycznych szybek to byłbym chętny na zakup

[Skandal]

Niestety nie ma w nim nic ciekawego, jedyne co zwróciło moją uwagę to fotele z pompką, które idą do pickupa, gdyby miał el. szyby sam chętnie bym je skitrał do 125p
Dziś od 7 do 20 w garażu, z dawcy wyleciał silnik, skrzynia, wał, belka(zastąpiona belka z OHV'ki, która leżała w piwnicy, żeby można go było przepychać po placu), ukł. chłodzenia. Myślę, żeby zacząć czyścić komorę Kojota i do następnego weekendu ogarnąć szeroki zawias
PS: Graty pod kwasówkę leżą już na firmie

[Luger]

ja jednej rzeczy nie rozumiem.. kupujesz kanta trupa za 200 złotych i poloneza dawce za 1100 zamiast ratować to nieciekawe (rocznikowo itp..) 125p mógłbyś sobie zrobić poloneza, który jako oryginalny rover jest już rzadkim widokiem. Pewnie tu mnie za to zlinczują, ale moim zdaniem nie warto robić tego fiata kosztem poloneza. Sprzedałbyś fiata za dobre 1k i miałbyś na poprawki blacharskie w poldzie

[Skandal]

Sugerujesz, żebym zamienił kanta na caro? Nie ma opcji Po zakupie pojeździłem też poldem i jedyna przyjemność jaką doznałem to myśl, że graty trafia do 125p

[Luger]

[Pako]

Luger herezje szerzysz !!! Każdy powtarzam KAŻDY 125p jest lepszy od Poldolota i nie ma co dyskutować A w tym że do 125p za 200 zl kupujesz dawce za 1100 nie ma nic dziwnego, to normalne tez tak robie. Przez grzeczność i ogólna ogładę nie wypowiem się na temat poloneza ( no może powiem że wole już żuka )