Fiat 125p

Wszyscy wiemy że najfajniejsze w tym jest samo czyszczenie.

Przyznaję, słońce przypalało, piwko było zimne..robota szła sama

W koncu udalo mi sie wyrwac oslone wentylatora.Juz nie taka powszechna czesc..

Piaskowanie i w podklad..

Piekna nowa oslona..

Niby to tylko oslona,a jak cieszy. Prawie rok(z przerwami) szukalem tej blachy.

Taka osłona to rarytas. Wygląda o wiele lepiej. Szkoda że jej nie pochromowałeś . Myślałeś o tym, czy może ceny chromowania skutecznie cię zniechęciły ?

Teoretycznie, mógłbym pochromować większość elementów pod maską i nie tylko.( No może po za zderzakami i felgami )
Ale gdyby zacząć to robić, byłby to już grunt pod "clean looka". A jeżeli "clean look", to wyciąganie silnika... Nie chce mi się

Absinth gra. Ponoc nawet glosno Nie mam mozliwosci tego niestety w tej chwili ocenic,albowiem dalekom od domu. Instalacja zajeli sie panowie od car audio. Jeszcze miesiac i przetestuje jego mozliwosci... Tool - Stinkfist ))
W tej chwili tylko foty moge obejrzec.
Nie zadowolony jestem z tylnej polki.Spikery mialy byc niewidoczne ale ponoc sie nie dalo..

....forum nie pozwala mi zalaczyc zdjec. Wyskakuje komunikat ze format jest nieprawidlowy...
Wiekszosc zdjec,ktore zalaczalem byla robiona tym samym aparatem.. ??
Sprobuje jutro..

Stary dobry fotosik

Widze ze przod na Focalu to sie chwali gruby sprzet, ale wysokotonowki zle zamontowane- za nisko
Opisz reszte sprzetu co tam jest

Wiem,ze za nisko.Powinny byc na slupkach.Nie mam pojecia czemu tak zamontowali. Oddalem auto w lapy chlopakow,ktorzy raczej sie na rzeczy znaja (www.audiomaniak.eu), wiec jakas przyczyna tego musi byc.
Co do szczegolow technicznych, to bede znal je w srode. Kuzyn odbieral auto z warsztatu i bardzo pochlebnie wyrazal sie na temat jakosci dzwieku. Cytuje:
- "Za...iscie nap...dala".
Koniec cytatu

No i nawet go w sobotę przyczaili moi koledzy z pracy. Bo dziś zdali mi relacje, że widzieli zajebistego Fiata. "Zielony metallic z białym dachem?" pytam. I sprawa jasna

Gdziez to oni go przycieli? Kuzyn odstawial go w sobote do garazu

Jak skręcał na Orle
Chłopaki mieszkają gdzieś w Bolszewie (czy gdzieś dalej) i wracali do domu po pracy. Nie wiem do której siedzieli w pracy, ale musiało to być po 12, albo po 14

Dokladnie. W Orlu mam baze garazowa

Głośniki w nogach to sprawdzone rozwiązanie i chyba najlepsze.