Sprzedałem Fiata, na ori stalówkach. Zaczął gnić i szkoda mi go było, a nie mam nawet miejsca w garażu, żeby go trzymać. Wziął go w swoje ręce człowiek, który go zrobi.
Została mi szeroka stal, żółte halogeny i tylna lampka przeciwmgłowa.
Stal na tył upchnę do Poldka, jak tylko dorobię dystanse.
Gleba jest póki co tylko VT.