wonzky - mój "Szczur" 86r.
Napisane: 18 kwi 2013, o 22:12
Witam Was.
Przedstawiam Wam mojego Fiata. Jest to mój drugi 125p, pierwszego niestety sprzedałem w czasach liceum, bo nie było mnie stać na utrzymanie wtedy.
Szczur - tak go nazywam, jest z 1986 roku. Jechałem o 2 w nocy przez Świdnicę, gdy go zobaczyłem, wiedziałem, że będzie mój - tak się stało już kilkanaście godzin później. Jestem jego drugim właścicielem. Przez ten czas zrobiłem nim może 4000km. Jeden sezon nie był garażowany, bo nie miałem gdzie.
Z tego co mi wiadomo, to byłem pierwszym, który założył do Fiata szprycnhy. Potem już poleciało jakoś z tym tematem w PL.
Fiat generalnie jest w dobrym stanie, jednakże obecnie rozpoczynam gruntowny remont. Chcę dać mu kolejne 27 lat życia. Samochód ma zostać ze mną na zawsze.
Tak prezentował się, gdy go kupiłem.
Przedstawiam Wam mojego Fiata. Jest to mój drugi 125p, pierwszego niestety sprzedałem w czasach liceum, bo nie było mnie stać na utrzymanie wtedy.
Szczur - tak go nazywam, jest z 1986 roku. Jechałem o 2 w nocy przez Świdnicę, gdy go zobaczyłem, wiedziałem, że będzie mój - tak się stało już kilkanaście godzin później. Jestem jego drugim właścicielem. Przez ten czas zrobiłem nim może 4000km. Jeden sezon nie był garażowany, bo nie miałem gdzie.
Z tego co mi wiadomo, to byłem pierwszym, który założył do Fiata szprycnhy. Potem już poleciało jakoś z tym tematem w PL.
Fiat generalnie jest w dobrym stanie, jednakże obecnie rozpoczynam gruntowny remont. Chcę dać mu kolejne 27 lat życia. Samochód ma zostać ze mną na zawsze.
Tak prezentował się, gdy go kupiłem.