Fiat 125P - 1500 by screatch
Napisane: 30 lip 2013, o 11:42
Witam
Po dwóch próbach rejestracji na forum i dość sporym okresie oczekiwania na aktywacje konta w końcu się udało i jestem
A więc historia z Fiatem zaczęła się dość nie spodziewanie mając za sobą projekt hondy civic stwierdziłem ze kiedyś nastanie dzień ze wezmę się za starsze autko z tego okresu. Szukałem wołgi swego czasu lecz jakoś nie udało mi się dokonać zakupu i tym samy przypadkiem podczas wizyty u znajomego który skupuje samochody pojawił sie min. on czyli Fiat 125p silnik 1500 1984 r biały zabrudzony po 10 letnim postoju w stodole w okolicach Bielska Białej.
Plan na autko wyremontować i cieszyć sie jego drugim życiem
Poprawiłem fotki więc juz teraz powinno byc Ok .
Stan w jakim do mnie trafił.
A wiec zbieramy graty do jego odbudowy. Po długich poszukiwaniach udało się znaleźć blachy w dobrej cenie blisko domu.
Jesli ktoś by chciał to pas z klasyka jest na handel.
Trzeba było sie ruszyć i zacząć coś rozbierać
Po oczyszczeniu miejsc z korozji poszedł środek na rudą by wiadomo znów nie zachodziło nalotem
Nadszedł ważny element niezbędny do dalszej pracy.
progi po wycięciu i dodaniu świeżej warstwy konserwacji
Dodatkowa konserwacja
Próg i Błotnik juz na swym miejscu ( tego kawałka rudej nie ma jak coś )
Autko na bok i oczka ujrzały małe co nie co
Mam jeszcze fotki tapicerek i kilku gratów jakie przyszły ale to później bo brakuje trochę czasu:/ Dodatkowo kolor już wybrany - czerwony .
Na chwile obecną szukam pomysłu na felgę .
Pozdrawiam
Po dwóch próbach rejestracji na forum i dość sporym okresie oczekiwania na aktywacje konta w końcu się udało i jestem
A więc historia z Fiatem zaczęła się dość nie spodziewanie mając za sobą projekt hondy civic stwierdziłem ze kiedyś nastanie dzień ze wezmę się za starsze autko z tego okresu. Szukałem wołgi swego czasu lecz jakoś nie udało mi się dokonać zakupu i tym samy przypadkiem podczas wizyty u znajomego który skupuje samochody pojawił sie min. on czyli Fiat 125p silnik 1500 1984 r biały zabrudzony po 10 letnim postoju w stodole w okolicach Bielska Białej.
Plan na autko wyremontować i cieszyć sie jego drugim życiem
Poprawiłem fotki więc juz teraz powinno byc Ok .
Stan w jakim do mnie trafił.
A wiec zbieramy graty do jego odbudowy. Po długich poszukiwaniach udało się znaleźć blachy w dobrej cenie blisko domu.
Jesli ktoś by chciał to pas z klasyka jest na handel.
Trzeba było sie ruszyć i zacząć coś rozbierać
Po oczyszczeniu miejsc z korozji poszedł środek na rudą by wiadomo znów nie zachodziło nalotem
Nadszedł ważny element niezbędny do dalszej pracy.
progi po wycięciu i dodaniu świeżej warstwy konserwacji
Dodatkowa konserwacja
Próg i Błotnik juz na swym miejscu ( tego kawałka rudej nie ma jak coś )
Autko na bok i oczka ujrzały małe co nie co
Mam jeszcze fotki tapicerek i kilku gratów jakie przyszły ale to później bo brakuje trochę czasu:/ Dodatkowo kolor już wybrany - czerwony .
Na chwile obecną szukam pomysłu na felgę .
Pozdrawiam