Fiat 125p

Cześć. Mam na imię Tomek i mam 19 lat. Od marca 2012 roku jestem posiadaczem pomarańczowego Fiata z 1977 roku. Auto było zaniedbane przez poprzedniego właściciela ale jeszcze przed zdaniem prawka siedziałem w garażu żeby jeździło. W czerwcu zdałem prawko i mogłem już legalnie śmigać 125p. W aucie ciągle coś zmieniałem aż w styczniu 2013 rozpoczełem remont kapitalny. Kilka fotek
Tak było na początku

Potem troche się bawiłem żeby jakoś z daleka chociaż lepiej on wyglądał

Nadeszła zima i poważny remont
Z lewej strony łapa mocująca resor wpadła w podłużnicę a z prawej strony podłużnica była przyspawana w 2 miejscach

Nadkola trzymały się na gumie zmieszanej z bitexem

Tak wyglądała komora po zastosowaniu paint remover daje raze przy maks 2 warstwach ja miałem ich więcej i nie chciało brać

Następnie auto pojechało do blacharza mojego wuja. Wszystkie prace związane z blacharką robiłem samodzielnie, wuja nauczył mnie wielu rzeczy np. spawac. W połowie lipca zabrałem auto do domu i teraz już spawam u siebie

W międzyczasie odremontowaliśmy skrzynie biegów. Wyczyszczona w środku powymieniane łożyska, oringi, uszczelniacze

Obecnie pracuje nad podłogą

Plany na auto. Nie ma to być 100% orginał. Ma przede wszystkim jeździć i ładnie się prezentować. Za parę lat chciałbym wsadzić większy silnik. Niestety jeszcze nie pracuję i wiadomo jak to z funduszami u 19 latka każdy grosz jest przeznaczony na auto ale nie da się zrobić wszystkiego od razu. Dziękuje za uwagę i Pozdrawiam. Teraz będę na bieżąco wrzucał postępy z pracy

Mnie najbardziej przerazily te kierunki, ktore ktos, kiedys wykazujac sie spora doza poczucia humoru, umiescil sobie prawie na drzwiach..Majstersztyk
Powodzenia w odbudowie!

Witamy na forum!!!
Powodzenia w odbudowie i czekamy na postępy w pracach.
Widać , że odbudowa idzie w dobrą stronę!!!

Witamy na forum wśród FORUMOWICZÓW, powodzenia

Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to NAJDZIWNIEJSZE miejsce w jakim widziałem kierunki w DF'ie Mam nadzieję, że je wywalisz i wrócą (jeśli w ogóle) na swoje właściwe miejsce

A w ogóle to gratuluję chęci i zapału przy odbudowie

Na początku chciałem podziękować za komentarze No te kierunki to był wymysł dawnego właściciela. Podobnie jak te kierunki podobnie reszta w tym samochodzie się okazała. Błotniki będą gładkie bez kierunkowskazów. Obecnie z kolegą opalarką podgrzewamy konserwację i zrywamy do blachy, miejscami jest rdza pod nią.Podłużnica i reszta już pospawana. W środek dałem blachę na wzmocnienie i potem ospawałem szczelinę

Dzięki i pozdrawiam

Przez Ciebie będzie żył. Powodzenia.

Pięknie Ci to idzie oby tak dalej:)

Piękna maszyna i kolorek fele białe zrobiły resztę, trochę pracy Cie czeka ale warto by każdy fiat dostał drugie życie

Dzięki dzięki Korzystając z okazji podrzucam fotki aktualne. Ta strona podłogi zrobiona teraz druga i konserwacja na koniec.

Pozdrawiam

Ten fiat nie był w kolorze L87 ? ja teraz też robię podłogę i polówkę zrobiłem jak ty , tylko ciężko te zakamarki doczyścić
Ten czerwony podkład to reaktywny ? czy minia jak minia to szkoda tym malować bo to blachy nie zabezpiecza

Dobrze że zakonserwowałeś jeszcze czymś przed chlorokauczukiem bo sam chlorokauczuk raczej średnio się nadaje na konserwacje. Mój fiat był cały od spodu nim wymalowany i niestety, z wierzchu wszystko wygląda ładnie a pod farbą niestety puchnie :/

Cześć. Prace powolutku posuwają się do przodu. Obecnie lewa strona komory pospawana jeszcze prawa strona która wygląda gorzej oraz środek. Wczoraj kolega pokazał mi fajne felgi ATF 7J 15" tylko rozstaw śrub nie pasuje bo to 4x108 i szkoda bo miałem już pomysł na te felgi

Pozdro