Fiat 125p

No ale pas przedni bym przerobił. viewtopic.php?f=29&t=186&p=11005&sid=82856243ad136760692e7921e20cbd7a#p11005

oczywiście będzie przerobiony cyknięty tylko do pasowania przodu

A ja mam pytanie, bo każdy ma swoje metody. Jaki to jest podkład ? Malowaliście blachy to była stal, czy po fabrycznie zagruntowanych. Dajecie jakąś pastę albo czymś malujecie w miejscu styku spawanych blach ?

Blachy były kupione nowe, ale to coś czym były wymalowane zostalo wypiaskowane, po piaskowaniu wszystko zostało pomalowane podkładem reaktywnym z Novola. Po zakończeniu spawania zostanie to jeszcze raz pomalowane podkladem reaktywnym, po reaktywnym malowane bedzie epoksydowym, pozniej w miejsca spawów pójdzie masa uszczelniajaca na pędzel. Dalsze prace wykonczeniowe będzie już robił lakiernik

Autko z wierzchu wyglądało na super stan a pod spodem taka ruda, teraz boje się zacząć rozbiórkę swojej "czekolady" bo z wierzchu wygląda 2 razy gorzej

Powodzenia i wytrwałości

dzisiaj dotarło kilka kolejnych fantów do kredensa, niektóre przyszły z baaardzo daleka

odebraliśmy też elementy zawieszenia z proszku

jednym słowem praca wre kolejne aktualizacje niebawem

Nardi TORINO no grubo sie podoba sie.... Oby tak dalej

jak to mówią... albo grubo albo wcale

Też miałem nową i świecącą miskę olejową na wiosnę... Będzie kozak.

Fiacik pod choinkę dostał nowe wypasione koła

na takim pięknym zawieszeniu i kołach jedzie jutro do lakiernika

blacharz chciał skończyć do wigilii bo obawiał się że fiat może zacząć do niego mówić ludzkim głosem Pozdrawiam Roberta który śledzi temat

Ta ostatnia fotka to faktycznie jak z horroru

Widziałem koła na allegro. Co innego planujesz?

O proszę, a myślałem, że Twoje. Widocznie musiały być bardzo podobne