Fiacior dostał nowy zbiornik, gdyż zakupiłem go z cieknącym - od spodu, centralnie na samym środku...
Przy okazji auta bez zbiornika (nie obyło by się bez szlifierki) założyłem też taki "tuningowy" gadżet...
Wiem, rzemiosło, ale za 40 a nie 100zł
Efekt
W międzyczasie kolega obszywa mi kierownicę skórzanym pokrowcem