Fiat 125p

Witam.

Oto mój fiacik. Jestem jego trzecim właścicielem, drugim w rodzinie. Jest to rocznik 1978, ale budę ma 1979, ponieważ przewróciło się na niego drzewo i przełożono części do drugiej karoserii. Mam na to nawet jakiś kwit z Polmozbytu chyba. Jak będę w domu to zeskanuję i wrzucę. Auto zakupione w 1980 roku od faceta, który wygrał drugiego Fiata w loterii. Jak wiadomo dziadek musiał dać dużo więcej za tego używanego niż za nowego no ale wtedy takie czasy były

Generalnie to zawsze chciałem mieć jakiegoś oldschoolowego Volkswagena ale dziadek zmieniał auto, pomyślałem, że szkoda takiej pamiątki rodzinnej i przygarnąłem. Ogólnie myślałem, ze jest w lepszym stanie a on już dość mocno kwitnie. Kilka razy już chciałem sprzedawać ale w końcu został i nie żałuję To auto ma w sobie to "coś" a na VW jeszcze przyjdzie czas

W latach 80tych miał robiony remont blacharski, teraz znów wszystko wychodzi. Pod koniec dziadek już nie dbał aż tak bardzo o niego bo w końcu musiał znaleźć jakiś powód, aby babcię przekonać, że trzeba auto na nowsze zmienić

Teraz kilka fotek Najpierw w miniaturkach z zewnętrznego serwera te mniej ciekawe, żeby nie zaśmiecać i żeby temat był bardziej przejrzysty
Sam początek, gdy go dostałem(koniec sierpnia 2009)


Futrzaki


Wyrzucony hak


Później bagażnik dachowy, trochę grube mocowania ma i dlatego teraz jest zdjęty, chrom dekle.


Tak rok stał, czasami się przejechałem, coś grzebałem, później odebranie prawka jesienią 2010 no i pierwsze przejażdżki



Czyszczenie części przez zimę, właściwie to w jedną noc to poczyściłem taką miałem zajawkę


Później składanie, głupie pomysły no i się urodziło


Już mu więcej tak nie zrobię, obiecuję

Nawrót na dobrą drogę


Kilka dobrych fotek od kolegi


Halogen


Nowe lampki bo w starych nie było już odbłyśników


Nie wrzucałem fotek na serwer forumowy bo jest ich sporo i temat by wyglądał nieciekawie i ładowałby się długo.
Wszystkie części jakie mam są z zapasów dziadka lub od znajomych.
To co jest tutaj to okrojona historia ale chyba nie ma sensu byle pierdoły wrzucać i opisywać. Z resztą i tak chyba bez niektórych komentarzy i zdjęć by się obyło a i ciężko jest tak streścić dwa lata w jednym poście

Plany na następny sezon są ale zobaczymy co wyjdzie. Jak był "rat" to przód poszedł delikatnie w dół, wahałem się czy to robić ale ciachnąłem sprężyny no i złapałem bakcyla chociaż chciałem pozostawić autko w oryginale

ciesze sie ze zrezygnowales z tego rata. Teraz wyglada naprawde super, podoba mi sie pomysl z żółtym kolorem lamp. Nie przemawiaja do mnie te halogeny ale wiadomo to kwestia gustu. Ciesze sie ze nie zdecydowales sie na VW bo golfa moze miec kazdy ( bleee) a fiacik klasa no nasz jest a nie gebelsowy.

Kolor blyszczy kolpaki tez naprawde malina

widzę, że kolega z kujawsko-pomorskiego? chętnie ustawie się na wiosnę na jakiś spot a Fiat robi robotę, tak jak napisał Pako dobrze, że zrezygnowałeś z rata, a ten blask mnie powala pozdro

podoba mi się zwłaszcza na żółtej lampie
jedyne co bym zrobił to progi w kolor( mnie też to czeka) przy okazji listwy progowe bym dorzucił
jakieś lusterka w chromie i byłoby git

mi też te halogeny nie pasują, reszta jak najbardziej fajna i bardzo ładny kolor

Co do halogenów to zawsze chciałem mieć je w tym miejscu i na razie tak założyłem. Jeszcze się okaże czy zostaną bo bez nich i rejestracji była ładna linia z przodu. Co do żółtych lamp to tez nie wiem czy wrócą. Lusterko będzie z powrotem jedno metalowe jak na niektórych zdjęciach tylko odświeżone. Muszę do szklarza iść żeby mi wkład wyciął bo poprzedni był brzydki i przy wyjmowaniu na dodatek pękł Na wiosnę będę modził takie rzeczy bo to pierdoły. Najpierw trzeba się będzie zająć mechaniką. Zrobić zawieszenie, hamulce poprawić bo są strasznie słabe i na dodatek się zapiekają i trzymają no i silnik wyregulować ale to akurat komuś oddam bo się nie znam na silnikach za bardzo. Ogólnie ma strasznego muła, ja mu w gaz a on zwalnia, chyba złą dawkę paliwa dostaje chociaż świece mają dobry kolor...

Przypomniało mi się o takiej wariacji:

Artec S1 9jx16 kolegi Szkoda, ze do przodu w 125p nie wchodzi 9j Bo mierzyłem kiedyś te Kerschery znajomego:

Ale z przodu nie da rady wsadzić bo sprężyna przeszkadza Oczywiście mówię o tej feldze, która miała et15 bo inaczej dobrana by wlazła

Ja niestety będę musiał się zadowolić 6j na przyszły sezon


szprycha koniecznie musimy się spotkać jak ogarnę troszkę auto Daleko do siebie nie mamy.

No teraz ja muszę pochwalić Twojego fiacika bo robi pozytywne wrażenie i lakierek przyzwoicie utrzymany.
Jedyna rzecz, która mnie intryguje to stacyjka. Nie jest idealnie spasowana z obudowa kolumny. Czyżbyś miał założoną kolumnę starego typu pod klasyczna kierownicę? Jesli tak to szukaj obudowy tak jak ja i zmieniaj kierownicę. Jakby co to ja mam taka kolumnę bo właśnie przeprowadzam metamorfozę swojego fiata. Korbki szyb z klasyka też podnoszą prestiż auta pomimo, że to drobiazg.

Właśnie nie wiem co jest przekombinowane z tą kolumną. Dziadek mi mówił, że zmieniał kiedyś tam manetki bo mu nie działały i mówił, ze inne dał a czy z kolumną kręcił to nie mam pojęcia :/
Tata mi mówił, że on znów za młodu wymieniał kierownicę na ta co jest teraz bo wtedy wiadomo taka moda była, żeby jak najnowsze rzeczy zakładać. I mówił, że wtedy kierunkowskazy same nie odbijały, teraz odbijają wiec manetki na pewno są nowsze ale właśnie nie wiem co z kolumną.
Mam od niego oryginalną kierownicę taką jak ta ale nie nadaje się do niczego

Jeszcze gdzieś w gratach mam inne obudowy na kolumnę więc coś pokombinuję bo na razie się tym nie zajmowałem.
Ogólnie chodzi mi po głowie kierownica Monte Carlo ale gdybym znalazł taką jak na foto wyżej to chętnie bym założył, to cieniutkie koło mnie rozbraja

Już Ci piszę o co chodzi z tą kierownicą.
Kolumna prawdopodobnie jest O.K. i pasuje do niej kierownica, jeśli zdejmiesz przełącznik kierunków (pająk). Musisz na pewno zmienić obudowę kolumny na tą okrągłą starszy typ oraz niestety manetki czyli tzw. Pająk. Wnioskuję, że masz założony pająk od FSO czyli fiata z kierownica poloneza po liftingu w 1978 roku dlatego starsza kierownica nie do końca wchodzi. Także wymień tego pająka kierunków i po kłopocie. Obudowa kanciasta kolumny nie pasuje na stacyjkę bo jest inne wyjście. Mam dokładnie taką samą sytuację i brakuje mi niestety obudowy kolumny okrągłej. Także jakbyś miał zbędną dodatkową obudowę to chętnie ją od Ciebie odkupię. Pozdrawiam.

Dzięki za wskazówki, obudowę znalazłem już ale niestety mam tylko jedną więc nie pomogę

Ogólnie ostatnio zakupiłem od Kamila jego BBS Mahle. Do tego dłuższe śruby i dziś się wytoczyłem na nowym felunku. Miałem problemy z zapieczonymi hamulcami ale z pomocą taty zostało to zrobione
Generalnie plan jest taki, żeby rotory odmalować na srebrno i z wierzchu dać w polerkę i oczywiście poprawka polerki na rantach. Zmiana opon z przodu na 165/55 takie jak z tyłu bo te obecne są popękane i troszkę śmiesznie wyglądają chociaż nie powiem, leciutko się kręci kierownicą

Szczęśliwego nowego roku

Ja bym się zastanowił nad pomarańczowym taki jak masz na aucie mogłyby fajnie wyglądać

ale te pomarańczki są ładne:

na tym zdjeciu fiacior nie ma gleby i ma RSL r14 a 13 zdecydowanie lepiej by lezala

chłopak dopiero robił tego fiata ale docelowo myślał o air a mi chodzi o ten kolor