Niestety widze tu dwa minusy
Pierwszy- krótka sprężyna wiec zawieszenie nie będzie pracowało ewentualnie moze 1 cm czyli będzie beton, po kilku kilometrach po naszych pięknych drogach ujrzysz słabe punkty karoserii (pęknięcia)
po drugie- obawiam się ze jak pojdzie obciążenie czyli założysz koła i przejedziesz się kawałek to sprężyna moze się zeskosować
- zawieszenie.png (7.21 KiB) Przeglądane 48237 razy
i to wszystko będzie nawalać o amortyzator
Bardziej bym wolał zrobić to na zasadzie mojego air ride tylko zamiast poduszki dać sprężyne a na amortyzatorze tuleje z gwintem i nakrętkami