przez Lipek » 8 mar 2014, o 15:43
Jak pisze Rafał, jest powietrze na pokładzie. Nadkola są wypchane i walcowane maksymalnie ile się dało, by nie złamały się błotniki. Więcej nie próbuje, bo boje się, że się błotnik załamie w pionie.
Z tego co mi wiadomo, to mój Fiat rzeczywiście ma najszersze aluminiowe, oryginalne 13 calowe koło. Szerszego, moim zdaniem, nie ma sensu zakładać. Ani opony na to nie ma, ani miejsca w nadkolu, rant wewnętrzny felgi już jest bardzo blisko pióra, więc wkładanie szerszej felgi mija się z celem. Szeroko jest, teraz tylko to ułożyć.