szprycha '80 L76

przez **szprycha** » 22 wrz 2012, o 12:59

"kiedyś by się śmieli, że jadą budowlańcy, teraz chcą takim do ślubu jechać"

razem z mniejszym, młodszym bratem, który czeka na swoją kolej

przez **narkee** » 22 wrz 2012, o 17:59

Przerabiaj malana na klasyka!

przez **szprycha** » 22 wrz 2012, o 19:04

narkee
z racji tego, że malan jest z tych nowszych (99r) będzie bardziej robiony na zapierdalacza, klasyka sobie i tak kiedyś sprawie

przez **narkee** » 22 wrz 2012, o 20:22

Mi dziś przez myśl przeszło, że też sobie muszę malana sprawić

przez **Marcin Ortodox** » 22 wrz 2012, o 20:32

Narkee, z tego co zauważyłem masz bardzo szybkie myśli

przez **narkee** » 22 wrz 2012, o 21:53

Od myślenia jeszcze nikt nie umarł

Chyba...

przez **szprycha** » 22 paź 2012, o 22:20

siema dawno mnie nie było, właściwie, dużo się nie zmieniło Fiaton dzielnie się sprawuje

trochę was zaspamuje zdjęciami z wypadu do lasu

pozdro

przez **Luger** » 22 paź 2012, o 22:32

Taki fiat to skarb, gratuluję

przez **Pako** » 23 paź 2012, o 08:01

bardzo ładnie ! Zastanawia mnie tylko patent na spryskiwacze

przez **Wójas** » 23 paź 2012, o 19:09

ładny jest skubaniec

przez **szprycha** » 23 paź 2012, o 21:39

Pako
sam mnie zastanawia ten patent, wyrwałem ramiona z jakiegoś Fiata na złomie, nie mam podłączonych spryskiwaczy, bo brakuje mi końcówki jednej, więc nie powiem jak to działa, a do tego mam wyrobione frezy, więc szukam mechanizmu wycieraczek, jak znajdę to na pewno przetestuje ten patent, zima będzie długa

przez **narkee** » 24 paź 2012, o 08:02

Też w kremowym mam takie spryskiwacze...

przez **szprycha** » 25 lis 2012, o 12:46

no w końcu sprawiłem sobie chlapacze, bez nich fiaton wygląda trochę smutno

ostatnio zrobiłem trochę km fiatem i nie zawodzi, wręcz chce, żeby jechać nim jeszcze dalej, porobię jakieś zdjęcia to wstawię coś aktualnego pozdro.

przez **szprycha** » 22 sty 2014, o 10:49

Dawno nic nie było to chociaż stare foto jakieś dodam

Fiaton chodzi bardzo ładnie, wycieczka wakacyjna nad morze do Łeby około 300km, żaden problem, piękne wakacje plus Duży Fiat, lato wróć!

Ogólnie na samochód nie mogę powiedzieć żadnego złego słowa, uwielbiam nim jeździć, jestem go pewny w 100% a frajda jaką daje jest nie do opisania

Myślałem intensywnie nad swapem, nad glebą, jakimś ładnym kołem ale po bardzo długich przemyśleniach, zmieniłem swoje podejście, OHV też ma coś w sobie, no i nawet daje rade, na skrzyni 4 vmax ponad 150km/h, wygląda tak jakby przełożenia się kończyły, a on jeszcze może. Nie wiem co jest ale daje radę naprawdę ładnie, a nawet kiedyś usłyszałem coś na światłach co mnie bardzo zdziwiło

„jaki silnik? Ile on ma koni? Zap*****la ładnie” gdy goście Vectrą B nie mogli mnie z góry dogonić

No to daje kilka zdjęć i czekamy na ładną pogodę, póki co, głeboki sen zimowy

pozdro