Poprawiam teraz partactwo blacharza i trochę mi to czasu zajmuje, ale przynajmniej efekt bedzie zadowalający.
Ten element był przykryty tylko blachą z zewnątrz...
Teraz doszedłem do wniosku, że muszę zrobić to sam, żeby mieć to w miarę dobrze zrobione, bo idealnie też nie jest.
Wszystko rude out.
Teraz już czeka na konserwacje i zamknięcie.
Oraz dorobiona rynna, zamiast której wcześniej była naspawana blacha na rdze, jeszcze zrobiona 'na płasko'
Plus jakiś detal: